kwietnia 04, 2019

Zostań, jeśli kochasz




Po książkę chwyciłam przypadkiem. Ani trochę nie żałuję.

Cała opowieść wiąże się z trudnym wyborem, przed którym staje główna bohaterka.
Mia, zwykła licealistka która pięknie gra na wiolonczeli, a jej marzeniem jest dostać się do prestiżowej szkoły muzycznej w Nowym Jorku. Mia ma kochającą rodzinę, oraz przywiązanego do niej małego brata Teddiego. Dziewczyna ma także cudownego chłopaka Adama oraz wierną przyjaciółkę Kim. Zwykłe przyziemne problemy i wspaniałe życie.

Wszystko zostaje wywrócone do góry nogami, kiedy rodzina postanowiła wybrać się na wycieczkę samochodową do przyjaciół. Podczas drogi dochodzi do katastrofalnego wypadku. Giną najbliżsi Mii, a dziewczyna trwa w stanie zawieszenia, pomiędzy życiem a śmiercią. Została sama. Okazuje się, że widzi swoje ciało i wszystko co dzieje się wokół niej. 
Od tej chwili powoli uświadamia sobie, że to ona sama musi dokonać wyboru, może poddać się śmierci i umrzeć aby połączyć się z rodzicami i bratem, lub zostać i w bólu walczyć o swoje życie.

Z jednej strony to co najgorsze – wypadek i śmierć rodziny,  zdarzyło się już na początku książki, z drugiej jednak, dla wielu osób, to co najgorsze, to dopiero byłoby dla nas poradzenie sobie w późniejszej sytuacji wyboru. Osobiście, nie wiem czy wybrałabym to co Mia.

Książka dzieli się na dwa spojrzenia, to co dzieje się wokół niej w szpitalu przeplatane jest wspomnieniami z życia Mii, oraz jej najbliższych. Poprzez spojrzenie na świat oczami nastolatki możemy jeszcze bardziej wczuć się w spokojne i szczęśliwe dotychczasowe życie Mii. Głębiej przeżywać to co ona.

Książkę czytało się przyjemnie. Zabawna i wzruszająca. Mocno nie wzrusza, choć skłania do refleksji. Pokazuje silne, niezachwiane wartości rodzinne, a także przywiązanie wśród przyjaciół, o które u większości z nas jest trudno.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Magda's day , Blogger