kwietnia 29, 2020

Punk 57 - Penelope Douglas




Chyba śmiało mogę stwierdzić, że naprawdę bardzo mi się podobają książki Penelope Douglas. 

Każda z nich jest na swój sposób oryginalna, zawiera nutki tajemniczości a i tej gorącej pikanterii 🖤


Punk 57 to jedna z tych "prostych" książek od których trudno się oderwać.

Misha i Ryen - dwoje przyjaciół których nigdy się nie spotkało. Znają się tylko z listów które wymieniają między sobą niezmiennie przez 7 lat. Mimo więzi jaka ich połączyła obiecali sobie nigdy się nie szukać, nigdy się nie spotkać. 

Niestety Misha spotkał niechcący, zupełnie przypadkiem Ryen na imprezie zorganizowanej przez swoją kapelę. Poznał ją, ale czy ona jego też? Niespodziewanie okazało się, że dziewczyna wcale nie jest taka jaka myślał, że jest. Nie jest tą miłą i serdeczną dziewczyną z listów która zna jego a on jej wszystkie myśli.

I podczas tych kilku minut zadziwiającego spotkania które chłopak poświęcił całkowicie dziewczynie wydarzyło się coś strasznego, coś o co Misha obwinia swoją Ryen. Nie chce jej już znać, nie chce kochać a nienawidzić. 

Ryen nie wie, czemu Misha już jej nie odpisuje. Czyżby o niej zapomniał tak po prostu? Ona o nim nie może. 

W ciągu tylko miesięcy ciszy od swojego przyjaciela dziewczyna poznaje w szkole nowego chłopaka. Niestety tajemniczy chłopak jej nie lubi. Stara się uprzykrzyć dziewczynie szkolne życie. Ryan w szkole jest dziewczyną jedną z tych popularnych i jednocześnie wrednych odnoszących się z wyższością do innych. Czy dzięki nowemu koledze dziewczynie uda się zapomnieć o ukochanym przyjacielu?

Punk 57 czyta się przyjemnie i bardzo szybko. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Magda's day , Blogger